Karma dla bezdomniaków

Hermiona

Kochani,a tu w Niemczech nie ma bezdomniaczkow.Poradzili sobie z tym problemem.
Sa koty w schroniskach,ale nie wlocza sie bez opieki.

lady_milan

Aj...bo ja zawsze mówiłam,że Polska to taki kraj

Hestia

pewnie też usypiają jak nie znajduje domów, przynajmniej tak słyszłam że jest w innych krajach - do schronu - nie znajduje domu albo nie rokuje na adopcje (problemy behawioralne) to usypiają.

Hermiona

Ania,a myslisz,ze w Polsce nie :hamster_confused:

Hestia

Często u Nas są psy stare schorowane - no nie wiem...ciężko mi powiedzieć ale u nas chyba trochę inaczej jest

lady_milan

Weźmy chociaż Radysy..Może nie koty,ale psy...Mordownia istna-brak słów.U mnie w mieście jest tak ;Kotów nie łapią wcale ,psy tak,ale po dwóch tygodniach wywożone są do Radys,a tam wiadomo... Ja nie wiem ,że nie ma się kto za to zabrać.

Hermiona

Boziu, jaki to smutny temat.

lady_milan

Mi to już brak słów,ostatnio cały czas walczę żeby coś zmienić u mnie w mieście i do gazety pisałam i z ludzmi gadam.Ale oczywiście w gazecie nie opublikowali a ludzie mają wszystko w 4 literach.Czasem już brak mi sił,czuję sie bezradna.A człowiek chce tylko pomóc i psom i kotom. U mnie kocury cały czas walczą.Jeden bez oka,drugi chore biodro,trzeci pokiereszowany.Reszta też nie lepiej.Kotki co chwile rodzą,ale kogo to obchodzi mogę zgłaszać i zgłaszać i nic.Już nie wiem gdzie mam to zgłosić.A może napisać do Uwagi?No nie wiem... Smutny

Hermiona

Z Uwaga to dobry pomysl,oni tez zajmuja sie tematem zwierzat.

lady_milan

No właśnie myślimy z narzeczonym czy nie napisać bo ktoś musi zrobić z tym porządek.

Izzy

Hermiona

Iza zawssze mozesz sprobowac pogadac.Moze komus cos zostanie w glowie.

Gość

polecam zpisac sie do grup kocich gdzie adminem jest mieszko e. tam znajdziecie zrzeszenie pomocy ludzi i odzew moze w sile bedzie razniej Mruga

lady_milan

A jakieś namiary?Prosiłabym Wesoly

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

tylko czytaj uwaznie regulamin grupy zanim cos napiszesze Wesoly

nie witamy sie i nie dziekujemy za przyjecie do grupy bo to jest spamujace takze tam tylko konkrety i nie dac sie zlamac bo wszedzie trafisz na kogos kto sie doczepi byle czego takze jak jest ktos toxic to omijac i nie odpisywac Wesoly

Izzy

Hermiona

Lemurzasta

Zniknij człowieku na 2 dni, a tu tyle się dzieje. Aż nawet nie wiem, co napisać.

Jeżeli chodzi o polskie schroniska, to są takie, które usypiają zwierzęta nierokujące, i są takie, które starają się ocalić każe istnienie.

Jeżeli chodzi o dokarmianie, to się nie będę wypowiadać, bo obok mnie łażą przede wszystkim domowe koty. Wolnobytującą kotkę widzieliśmy tylko jedną - i od jakiegoś czasu już wolnobytująca nie jest. Wesoly

lady_milan

AAA!! Pochodziłam,popytałam i...podobno te wszystkie koty co myślałam,że są bezdomne na moim osiedlu ,są jednej kobiety.Faktycznie niedaleko w domku mieszka Pani która zawsze lubiła zwierzątka i ani jednemu nie odmówiła pomocy.Rozmawiałam z nią ,mówi,że wszystkie są jej,ale wychodzące.Próbowałam przekonać o kastracji itp ale się nie dało,nie wiem czy to wina wieku,czy jak ale nie było o tym mowy.Mówiłam,że możemy jakoś pomóc-czy finansowo ,czy jak.Niby ja też nie pracuję,ale pomóc by mi się jakoś udało.Albo może transporter kupić bo pani też go nie ma i jak jakiś kot choruje to niesie go (o zgrozo!) na rękach.Ale Pani pomocy nie chcę widziałam,że jej głupio.Postanowiliśmy od czasu do czasu zanieść jej karme dla kotów chociaż tyle możemy zrobić.Z czasem może uda się transporter i może jakieś kastracje..Ach..

Hermiona

W marcu, co roku jest tania kastracja.

	Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Jak można pomóc kotom?	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3