Pytania

Hermiona

Tutaj prosze zadawac pytania,a na pewno udzielimy odpowiedzi.

Kotulanka1

dziewczyny piszę tutaj bo nie mogę w odpowiednich tematach Smutny

nie wiem co sie stało ale w "Rozmowy o wszystkim" gdzie bym nie "pyknęła" na ostatnią stronę że3by wejść w tematy to wchodzę ale na tym się kończy Smutny

nie mogę nawet zjechać niżej zeby zobaczyć najnowsze posty Smutny

chciałam to napisać w ogłoszeniach administracji bo nie wiedziałam gdzie a tam to samo jakby sie ostatnia strona zblokowała, w przed ostatnią spoko jak wybiorę następną to wskakuje i ani drgnie:(

Hermiona

Gosiu nacisnij na F5,albo wylacz komputer naciskajac na przycisk i wlacz na nowo.

Kotulanka1

już nie miałam czasu w pracy patrzeć ale coś tam najwidoczniej bo w domu jest oki wszystko

Hestia

mi wczoraj nie pokazywało, które posty są nieprzeczytane przeze mnie wszystkie były na biało

...

Lenaa

Cześć, mam pewien problem z moim "stadkiem", otóż posiadam 3 koty (dwie kocice i kocura, matka i dzieci) Młoda kocica miała operacje z miesiąc temu, przez którą musiała być oddzielona od reszty. Teraz kiedy już by mogła do nich wrócić zaczynają się problemy. A mianowicie: brat i jej mama są dość wrogo do niej nastawione. Dodam, że cała trójka przed operacją była nierozłączna. Nie wiem już co mam robić... Błagam pomóżcie Smutny

Hermiona

Witaj Lena
jak dlugo kotka jest juz w domu?
Chodzi o zapachy ona po powrocie od weta inaczej pachniala.
Dlatego na razie trzymaj ja w osobnym pokoju i wymieniaj przez kilka dni miedzy kotka po operacji i matka oraz bratem.np kocyki.Pozniej organizuj krotkie spotkania,z czasem je wydluzaj.
Matka i brat potraktowali koteczke,jak zupelnie obcego kota,dlatego postepuj wlasnie tak jakbys wprowadzala do domu zupelnie nowego kota.
Zycze powodzenia,napisz jak wam idzie. Wesoly

Gość

U mnie po kastracji była taka sama sytuacja ale po dwóch dniach juz sobie przypomniały Wesoly

Spróbuj tak jak radzi Beata - mieszaj zapachy jakbyś wprowadzała ją do domu.

Lenaa

Cześć! Słuchajcie Wesoly

Udało się, stadko znów razem Wesoly

Wielkie dzięki za pomoc ! :*

Hermiona

Lena,swietna wiadomosc.

Gość

super ze dobrze sie skonczylo Wesoly

a teraz zapraszamy cie do nas serdecznie do przedstawienia swoich pupili w odpowiednim dziale i do pogaduszek Wesoly

Hideo · Gość

Witam, zauważyłem dziś, że moja kotka ma dziwne czerwone plamki pod skórą zewnętrznych stron uszu. Nie wiem co to może być, czy coś groźnego czy nie, dlatego postanowiłem się was poradzić przed ew. pójściem z kotkiem do weta. Jeśli to coś całkiem normalnego, to przepraszam, ale to mój pierwszy kot i nie znam się zbyt dobrze na nich. Zdjęcia lewego jak i prawego uszka zamieszcze w odnośniku na końcu wiadomości. Dla ogólnych informacji, to kotka ma 6 miesięcy i została przygarnięta od rodziny, która kompletnie o nią nie dbała. Odrobaczyłem ją, wyleczyłem świerzbowca w uszach i zaszczepiłem. Dziękuje każdemu z góry za pomoc i życzę wesołych świąt Wesoly

Poniżej podaje odnośnik, o którym wspomniałem wcześniej:

imgur . com /a /2jUq6 (połączcie link, bo w całości mi blokowało :'/)

Hermiona

Witam
od kiedy kot to ma i czy sie drapie?

Hideo · Gość

Kotka się tam w ogóle nie drapie, a od kiedy to może mieć to naprawdę nie wiem. Moja dziewczyna mówi, że widziała to już 24, ale nie wiemy tak naprawdę kiedy się to pojawiło. Możliwe, że miała to od zawsze, a myśmy nie zauważyli? W sumie to tak dobrze dopiero pod światłem widać, więc chyba istnieje możliwość, że tego wcześniej nie widzieliśmy.

Hermiona

Pisales,ze kotka miala swierzb.Czy miala rany na
uszach?.Wyglada to jak pozostalosci po strupach.

Gość

Miała kilka ranek, ale żadnych od zewnętrznej strony. Parę ranek było w środku i tworzyły się czasem podczas czyszczenia wnętrza uszu. Może czasem troszkę zbyt mocno patyczkiem docisnęliśmy i zdarzało się, że w minimalnych ilościach pojawiła się krew. Jednak sama Pani weterynarz podczas pierwszego pokazowego czyszczenia zraniła jedno uszko lekko, ale powiedziała, że niestety zdarza się to i to normalne. Zaleciła tylko, by w takim przypadku być bardziej ostrożnym i delikatnym w stosunku do ucha, w którym wystąpiła ranka. Poza tym innych ran w okolicach uszu nie zauważyliśmy.

Hermiona

Wtedy na razie bym to obserwowala,jezeli stan uszkow bedzie sie pogarszal to wtedy szybko do weta. Bez badan skory trudno cos powiedziec.To moze byc jakis grzyb. Jeden rodzaj grzyba nie wywoluje swiadu.

Gość

Dobrze, dziękuje bardzo za pomoc. Co jeśli jednak nic nie będzie się zmieniać? W sensie ani polepszać ani pogarszać. Zabierać kotke do weta i tak czy dopiero w lutym, kiedy to czeka ją kolejne odrobaczanie?

Hermiona

Jezeli nic zlego nie bedzie sie dzialo,to pokaz wetowi,kiedy bedziesz w gabinecie weterynaryjnym z innegp powodu,przy okazji.

Gość

lbo bakteria grzybowa jakas, moze to byc jakis inny pasozyt, ewentualnie alergia pokarmowa, chociaz lepiej sie jednak upewnic u weterynarza jesli ktos sie na tym sam nie zna

	Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Zadaj pytanie bez rejestracji	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
Strona 1 z 6