Żwirek Cat's Best EcoPlus i Cat's Best Nature Gold

Gość

Po 1,5 miesiąca 'testowania' CBE+ stwierdzam, że nie zamienię go na żaden inny bo jest zbyt wydajny

Cena trochę powala jak za 'głupi' żwirek, ale moim zdaniem warto.

Hestia

przy kotach krótkowłosych jest bezkonkurencyjny moim zdaniem - jeśli kot zaakceptuje Mruga

.

Przy długowłosych jakoś sobie nie wyobrażam ale Beatka używa przy półdługowłosach i też zadowolona Mruga

Ja chciałam Lusi wziąć ale obawiam się, że cała chałupa będzie w żwirze bo ona kuwetę ma w linii prostej przez kuchnie przedpokój (koło łazienek) drugi przedpokój i duży pokój wiec jakby zamietła kudłem i wystrzeliła z kuwety to tylko kuzyna pokój i lokatorki B. byłby oszczędzony;)

Hermiona

Suchajcie u mnie nic zlego sie nie dzieje,tylko troszke przy kuwetach i to czasami,moze wtedy jak za bardzo kopia.

kicia

Też jestem bardzo zadowolona z tego żwirku.

fredka

Ja też jestem zadowolona Wesoly

Choć Bazylowi na początku się nie spodobał, nie chciał w ogóle korzystać z kuwety. Na szczęście miałam jeszcze trochę zwykłego bentonitowego i wymieszałam je. Później dawałam więcej CBE+ i już było w porządku Wesoly

Całe szczęście, bo żwirek okazał się zdecydowanie bardziej wydajny niż bentonitowy i co najważniejsze nie śmierdzi z kosza, bo spuszczam go w toalecie Wesoly

Marteya

Właśnie zastanawiam się nad zmianą żwirku.
Mam teraz Benka, ale przestaje być nim zadowolona, po tym jak czytam o żwirkach Mruga

Powoli się zbryla, a Marcel często robi 1 i 2 jedno po drugim Wesoly

I nie pochłania tak bardzo zapachu, a zapachowych Marcel nie lubi.

Myślałam o sylikonowych, ale może najpierw spróbuje ten Eco+ Wesoly

Lecę do sklepu!

kicia

My też jesteśmy zadowoleni.Lepszy jest od betonitowego. Super

Hestia

Dopóki nie wypróbujesz to wiedzieć nie będziesz, ja próbowałam wszystkiego i ten wydaje mi się na tyle dobry że go nie zmieniam.
Silikat ma Lusia i też jest spoko ale Lusia chyba nie przepada za nim bo taki kłujący w łapy jest - chyba doku[ie zwykły bentonit i będę mieszać.

Gość

jak wyrownywalam silikonowy to mnie rece bolaly i juz nie daje loli

kicia

Nigdy nie mieliśmy żwirku silikinowego.

Hestia

Karola - że jak?

ja silikatu nie daję dużo, widzę ze Lusia woli jak jest go nie więcej jak 2 cm, jak jest więcej to nie chodzi do kuwety.

Marteya

No i po ptokach. CBE+ jest za gruby na delikatne łaapeczki mojego księcia... Wszedł za pierwszym razem i... utknął w połowie kuwety Wesoly

przednimi łapami stał w kuwecie, a tylnymi na zewnątrz i nie mógł się ruszyć Wesoly

w końcu jak się ruszył to usiadł przy kuwecie zdziwiony i nie widział co robić Smutny

wchodził, wychodził, raz drapnął, odszedł. po jakimś czasie kolejne podejście, aż w końcu wykopał prawie cały żwirek z kuwety i qpke postawił na gołym plastiku Wesoly

płakałam i śmiałam się jak to wyglądało! dookoła kuwety pełno żwirku a w środku na środku mała qpka Wesoly

Więc moim następnym zakupem będzie chyba Tigerino Wesoly

Hermiona

Marteya,na poczatku moze by pomoglo,jakbys mieszala stary zwirek z nowym.

PeO

Hahaha te kociaste sÄ niesamowite Wesoly

Marteya

Mieszałam. Najpierw posypałam lekko, ale nie widząc rezultatów, zrobiłam prawie pół na pół... I wtedy stała się ta eksmisja ostateczna żwirku z kuwety Wesoly

Hermiona

Marcel powiedzial stanowcze nie,zwirkowi.

Marteya

Niestety

A tak się cieszyłam jak przyszła paczka Wesoly

PeO

Moze jeszcze się przekoooona do niego Wesoly

kicia

To chyba koci bunt.

Gość

lo kule jaka jazda Jezyk

no na pewno bylo zabawnie hihi. No ja mam tan drobny zwirek drewniany takie wiórki same są nie jakieśwalce czy cos większego. zostala reszta to pomieszalam z tym silikonowym i jest spoko, więcej tego drewnianego mam niz silikonowego i normalnie jak narobi to ubieram zrobione zbryone (z drewnianymi) i wywalam. Ale ciekawe ze ino mi do kuwety raczej nasiusia niz zrobi qpala

	Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Przegląd żwirków	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3