Neutralizatory do żwirku

Lemurzasta · Wysłany: Sob 18:42, 12 Mar 2016 Temat postu: Neutralizatory do żwirku

Witajcie!

Postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ nie znalazłam innego w tym temacie, a chciałabym się wymienić ewentualnymi doświadczeniami.
Podejrzewam, że większość z Was jest zadowolona z używanego żwirku (co najmniej połowa forum używa CBE+ Jezyk

). Ja należę do osób całkiem zadowolonych z CBE+, ale ciężko mi sobie wyobrazić nieużywanie neutralizatora do żwirku. Mam wrażenie, że żwirek dzięki temu dłużej trzyma świeżość, a także wierzę też, że rzeczywiście jakieś antybakteryjne działanie ma. Od początku używam cały czas tego samego - od Benka, o zapachu neutralnym, niedrogi, a się sprawdza. O, taki o: [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio kupiłam jednak Pochłaniacz zapachów od Benka. Trochę tańszy od powyższego. Kiedyś słyszałam, że pochłaniacze są gorsze od neutralizatorów, ale pani w jednym sklepie powiedziała mi, że to jest to samo. Uznałam, że zaryzykuję, bo neutralizator mi się skończył, a nie chciałam latać po całym Toruniu i szukać, gdzie Benka mają. Jezyk

Oczywiście okazało się, że to ja miałam rację - proszek ma inny zapach i mam wrażenie, że gorzej wywiązuje się ze swojego zadania. Oto on: [link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętam, że przy zakupie tego nieszczęsnego pochłaniacza zostałam zapytana, do jakiego żwirku ma on być. Gdy powiedziałam, że do drewnianego, chciała mi dać jakiś podobny, tylko o zapachu trawy (już widzę radość Mari z dość wyraźnej zmiany zapachu w kuwecie... xD). Powiedziałam, że musi być naturalny, bo innych koty nie znoszą (prawdę mówiąc, nie testowałam zapachowych neutralizatorów, ale jakoś nie mam ochoty wyrzucać pieniędzy w błoto). Pani wtedy stwierdziła, że pochłaniacz do betonitowego też się nada.
I tu zaczęły pojawiać się wątpliwości. Jakoś dotychczas nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy rzeczywiście powinnam używać tego neutralizatora do drewnianego żwirku. Na opakowaniu żadnych przeciwwskazań nie ma, ale w sumie to teraz nie wiem, czy żwirek z tym neutralizatorem powinnam wrzucać do toalety...
Jak myślicie? Wesoly

I czy w ogóle używałyście/używacie neutralizatorów? Jeśli już, to w proszku czy w płynie? I co w ogóle sądzicie o takich dodatkach?

Zapraszam do dyskusji. Wesoly

Hermiona · Wysłany: Sob 19:20, 12 Mar 2016 Temat postu:

Lemurko nie pomoge,nie uzywamy.

Gość · Wysłany: Sob 20:24, 12 Mar 2016 Temat postu:

ja mam z benka naturalny

Lemurzasta · Wysłany: Sob 22:17, 12 Mar 2016 Temat postu:

Hestia · Wysłany: Nie 9:33, 13 Mar 2016 Temat postu:

u mnie tez ten w tubie świetnie się spisuje Wesoly

i cena dobra.

Gość · Wysłany: Nie 16:35, 13 Mar 2016 Temat postu:

w tubie

Lemurzasta · Wysłany: Nie 19:58, 13 Mar 2016 Temat postu:

Acharne · Wysłany: Wto 13:39, 15 Mar 2016 Temat postu:

Osobiście używam pochłaniacza zapachów (dokładnie ten co wysłałaś, razem z CBE+) jestem zadowolona, żwirek dłużej pozostaje świeży i nie zmienia zapachu nawet po miesiącu czasu (gdyż przeważnie co tyle zmieniam cały żwirek), sypie na dno kuwety przy wymianie i po około 2 tyg posypuję po wierzchu. Ciekawi mnie różnica w składzie, możliwe, że to jedno i to samo Wesoly

często firmy oszukują i sprzedają identyczny skład pod różnymi nazwami i cenami.
Jeżeli ktoś nie sypie tego nie wiadomo ile, to sądzę, że nie ma żadnych przeciwwskazań do utylizacji w toalecie.

Ciekawi mnie co stosujecie do mycia kuwety?
Przy myciu kuwety stosuje najpierw domestos i szoruję dokładnie a potem myję kilka razy bieżącą ciepłą wodą i całą wyparzam we wrzątku.

Gość · Wysłany: Wto 19:35, 15 Mar 2016 Temat postu:

ja mydlem antybakteryjnym hipoalergicznym Wesoly

Lemurzasta · Wysłany: Wto 22:00, 15 Mar 2016 Temat postu:

Ja Ci powiem, że według mnie ten w tubie i ten w worku to dwa różne produkty. Mają inny zapach, no i wydaje mi się, że ten w tubie lepiej sprawuje swoją funkcję. Z tym, że u mnie dwa koty korzystają z jednej kuwety, więc logiczne jest, że u mnie żwirek zużywa się szybciej.

Hestia · Wysłany: Śro 6:52, 16 Mar 2016 Temat postu:

Graffek ma CBE+ + benek w tubie a Luna Benek bentonit + ten sam neutralizator. U Graffka dodawany przeciwbakteryjnie u Luny dodatkowo jako neutralizator bo bentonit nie ma co gadać gorzej sobie z tym radzi.

Do czyszczenia kuwet nigdy nie używałam i nie używam nic poza bieżącą wodą i wrzątku do sparzenia. Żadnych płynów a tym bardziej środków drażniących. Samo sparzenie zabija bo ma zabić i kuweta zawsze po sparzeniu ma neutralny zapach.

Kotulanka1 · Wysłany: Śro 7:33, 16 Mar 2016 Temat postu:

ja mam ten drugi w woreczku ale teraz po tym co piszecie na bank zamówię ten w tubie bo każda z Was mówi że lepszy,a ten co mam w woreczku faktycznie bardzo krótko działa tak mi sie wydaje,więc następny będzie w tubie

Force · Wysłany: Śro 8:16, 16 Mar 2016 Temat postu:

Ja używam neutralizatora z benka, zwykle ten w tubie bo jest znacznie lepszy od tych w woreczku. Obecnie wziąłem na próbę ten w woreczku i póki co nie narzekam. Używam żwirku bentonitowego z benka bez zapachowego compacta(zapachowy mnie denerwuje po tygodniu swoim zapachem Wesoly

)
Do mycia kuwet używam gorącej wody z proszkiem do prania bo idealnie mi czyści zarówno przyklejone żwirki jak i ślady na dachu kuwety od łapek itd.
Dorosłym kotom myję porządnie kuwety raz na 3-4 tygodnie, a maluchom max co 2 tygodnie.

Lemurzasta · Wysłany: Śro 22:35, 16 Mar 2016 Temat postu:

To widzę, że wielu osobom się sprawdza. Wesoly

W ogóle to ja zapomniałam napisać o tym myciu kuwety. U mnie to po prostu wrzątek + płyn do naczyń. Kiedyś nawet szefa pytałam, co jest najlepsze do mycia takiej kuwety. Myślałam, że zarzuci mi jakimiś specjalnymi środkami, które sporo kosztują, a ten z tekstem, że płyn do naczyń wystarczy. xD

Izzy

Hermiona

Nigdy nie uzywalam.Moim zdaniem wystarczy utrzymywac porzadek w kuwecie.

Izzy

tomek487

Będę testował, może w końcu coś pomoże

	Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Przegląd żwirków	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1