Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna Kot Nasz Przyjaciel
Zapraszamy na forum o kotach!
Kot Nasz Przyjaciel
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Opinie o piasku silikatowym MRU MRU
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Przegląd żwirków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mimorek
Koci specjalista



Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Post Wysłany: Czw 13:21, 27 Sie 2015    Temat postu:

Marteya napisał:
A jak się wyrzuca taki żwirek? W ogóle na bieżąco się wyrzuca? Bo teraz przy tych dwóch kotach, które już korzystają razem z jednej kuwety, z bentonitowym lekko nie wyrabiam Wesoly


Mocz wsiąka w żwirek nie ma żadnych brył ! zmienia się raz na tydzień najlepiej Wesoly to zależy od zapachu .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Hestia
Koci specjalista



Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 2410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post Wysłany: Czw 14:52, 27 Sie 2015    Temat postu:

Dziewczyny wsypałyście cały żwirek do kuwet - prawda?, czy tylko część?
Lusia jakby chętniej chodzi do tego żwirku niż Tigerino...

Gocha ja Lusi mieszałam bentonit z silikatem na początku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hestia dnia Czw 14:54, 27 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marteya
Kot



Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

Post Wysłany: Czw 20:11, 27 Sie 2015    Temat postu:

Mam pytanie do Gosi Wesoly
Czy ta kuweta ze zdjęć to jest ta:
[link widoczny dla zalogowanych]

jesteś z niej zadowolona? Tzn chodzi mi o to, czy jest na tyle wysoka, żeby w jakimś stopniu zatrzymać wysypywanie żwirku Mruga Bo właśnie szukam nowej kuwety, zależy mi na tym, żeby była jednak odkryta, bo te z budką nie mieszczą mi się w łazience, a chciałabym przenieść tam kuwetę Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lemurzasta
Koci specjalista



Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Post Wysłany: Czw 21:21, 27 Sie 2015    Temat postu:

Aniu, ja wsypałam prawie całe opakowanie, bo mam całkiem sporą kuwetę. Zostawiłam sobie szczyptę w razie, gdybym musiała dosypywać w trakcie.
Sądzę, że ten żwirek wystarczy mi na tydzień - czyli standardowo. Ale to się przekonamy we wtorek. Wesoly

Kupek w żwirku silikonowym lepiej do toalety nie wrzucajcie. Tak tylko uprzedzam, bo znam ludzi, którzy to robią. Ja tam się boję. Jak pytałam zooplus o silikonowy Tigerino, to powiedzieli, że producent nie zaleca wyrzucania go do toalety. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







Post Wysłany: Pon 17:44, 31 Sie 2015    Temat postu:



narazie trzymam w szafce az skoncze cbe+ albo chociaz dosypac do niego bo kuweta pelna drewnianego Rolling eyes

potem napisze opinie
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Lemurzasta
Koci specjalista



Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Post Wysłany: Wto 21:29, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Jestem zmęczona po pracy. Jutro wymienię żwirek i wypiszę ładną opinię. ^ ^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kotulanka1
Koci profesor



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 5248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarnków

Post Wysłany: Śro 8:34, 02 Wrz 2015    Temat postu:

Marteya napisał:
Mam pytanie do Gosi Wesoly
Czy ta kuweta ze zdjęć to jest ta:
[link widoczny dla zalogowanych]

jesteś z niej zadowolona? Tzn chodzi mi o to, czy jest na tyle wysoka, żeby w jakimś stopniu zatrzymać wysypywanie żwirku Mruga Bo właśnie szukam nowej kuwety, zależy mi na tym, żeby była jednak odkryta, bo te z budką nie mieszczą mi się w łazience, a chciałabym przenieść tam kuwetę Mruga

Martuś sorry że dopiero dzisiaj odpisuję, tak to jest dokładnie ta kuweta Wesoly ja jestem z niej bardzo zadowolona bo Teqila jak,jak ja to mówię "zapuści żurawia" Wesoly i jest po wszystkim to skrobała nawet po ścianie, wszędzie na około w starek niskiej kuwecie, wkurzałam się bo na ścianie ślady po pazurach były a teraz jest super, nie ma problemu a co z wysypywaniem się żwirku to na pewno jest mniej bo kuweta jest wysoka ale moja Teqila zawsze artystycznie wyskakuje z kuwetki zawsze zagarniajac żwir ,Jaga tego nie robi a Teqi jak to Teqi jest inna Wesoly Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kotulanka1
Koci profesor



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 5248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarnków

Post Wysłany: Śro 8:36, 02 Wrz 2015    Temat postu:

Hestia napisał:
Dziewczyny wsypałyście cały żwirek do kuwet - prawda?, czy tylko część?
Lusia jakby chętniej chodzi do tego żwirku niż Tigerino...

Gocha ja Lusi mieszałam bentonit z silikatem na początku.

no nie pomyślałam ale znowu żwirku nie było dużo jakbym zaczęła mieszać to potem już by mi nie starczyło na wypróbowanie samego bo moja kuweta jest dosyć duża i tak jak wsypałam wszystko to tak na styk było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Hestia
Koci specjalista



Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 2410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post Wysłany: Śro 9:20, 02 Wrz 2015    Temat postu:

ale wiesz tak już poza testami możesz żeby się nie zmarnował Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lemurzasta
Koci specjalista



Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Post Wysłany: Śro 23:28, 02 Wrz 2015    Temat postu:

Więc...
Jakiś czas temu dostałam Piasek silikatowy dla kotów Mru Mru

Bardzo serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania produktu! Wesoly
Nie był to już pierwszy żwirek silikonowy, jaki miałam, więc doświadczenie jakieś już mam. Wcześniej był żwirek Tigerino oraz Comfy Sili Gravel.

Oto ekwipunek, którego używam zawsze do kociej toalety:

1. Kuweta kryta (ze zdemontowanymi drzwiczkami, bez filtra);
2. Podkład higieniczny;
3. Worek do kuwety;
4. Żwirek (w tym przypadku Piasek Silikatowy Mru Mru, o którym jest tak recenzja);
5. Neutralizator zapachów (którego używam po jakieś 4-5 dniach od wymiany żwirku);
6. Taśma klejąca przezroczysta (mała i duża) - do przyklejania podkładu i worka);
7. Wycieraczka do kuwety. Przesłodka, prawda? ^ ^

Zamontowałam podkład. Zapobiega on osadzaniu się moczu na dnie kuwety, kiedy żwirek już powoli nie daje rady.
Potem nałożyłam worek, a na worek wrzuciłam prawie całe opakowanie żwirku (moja kuweta jest dość spora). I w momencie wsypywania żwirku do kuwety zauważyłam sporą ilość pyłu. Naprawdę gęstego pyłu. Nawet Tigerino tak nie pylił. Nie wiem, czy to kwestia rozdrobienia się żwirku przy dostawie, czy też on po prostu taki jest. Ale to mi się niezbyt spodobało.
Na dnie worka zostało właśnie trochę rozdrobnionego żwirku. Zostawiłam go sobie na później.
Oto kuweta po wymianie żwirku:


Co dalej?
Później zdjęć już nie robiłam, bo chyba nikt nie miałby ochoty oglądać żółtego żwirku i podkładu, prawda?
W każdym razie przejdźmy do rzeczy, a konkretniej do obietnic producenta.
1. "Tylko jeden worek piasku o objętości 3,8 litra wystarcza dla jednego kota na cały miesiąc."
Nie wiem, na ile to jest prawda, ale przy moich dwóch kotach starcza LEDWO NA TYDZIEŃ. Ledwo. Gdyby nie podkład, musiałabym wymienić po piątym dniu. A według producenta powinny to być dwa tygodnie. Jednak nie będę się na to szczególnie oburzać - ze żwirkami Comfy i Tigerino jest tak samo.
2. "Piasek silikatowy najmocniej pochłania i wiąże substancje zapachowe."
Mam kastrata i sterylkę, więc logiczne, że zapach jest mniej drażniący. I dopóki żwir chłonie mocz dobrze, neutralizuje też dobrze zapachy. Więc tu mogę dać plus. Neutralizatora muszę używać dopiero po 4-5 dniu, więc chyba nie tak źle.
3. "Odpowiedni kształt, rozmiar i struktura piasku sprawiają, że nie przykleja się on do łap kota. Dzięki temu Wasza podłoga będzie czysta."
Owszem, zgadzam się. Znacznie mniej syfu niż przy żwirku drewnianym. Nie powiem, że w ogóle to na podłodze nie było, ale to kwestia moich kotów i braku drzwiczek w kuwecie. Ale najważniejsze jest to, że żwirku nie było na łóżku. <3
4. "Ten unikalny piasek całkowicie absorbuje płynne nieczystości natychmiast hamując wzrost bakterii. Jest suchy i wolny od nieprzyjemnych zapachów. W kuwecie nie będzie także brudnych i mokrych grud."
Bakterii gołym okiem nie widzę, a mikroskopu nie mam. Grudy się może nie robią, ale ma się wrażenie, że mocno zużyty żwirek chce się scalić ze sobą. A zużywa się dość szybko - jak to silikat.
5. "Żwir silikatowy jest w przeciwieństwie do większości zwykłych piasków całkowicie pozbawiony pyłu, który może powodować podrażnienie oczu i dróg oddechowych."
I tutaj daję minusa. Przy wsypywaniu pyli jak diabli. Przy korzystaniu kotów nie miałam okazji zauważyć, ale ryzyko jednak było. Tigerino też trochę pylił, ale nie tak mocno. Za to Comfy prawie w ogóle.
6. "Jest całkowicie bezzapachowy, naturalny, nietoksyczny i przyjazny dla środowiska."
Jest bezzapachowy. Ale kotom (ani innym żywym stworzeniom) do jedzenia nie dawałam.

Żwirku używałam prawidłowo. Raz dziennie usuwałam nieczystości i mieszałam żwir w kuwecie, by zużywał się równomiernie. Tak naprawdę trzymałam go nie 7, lecz 8 dni, ponieważ byłam już zbyt zmęczona po pracy, by zajmować się kuwetą. Po tych ośmiu dniach w kuwecie gościł już nieprzyjemny zapaszek, a podkład był żółty. Teoretycznie jeszcze 6 dni powinien ciągnąć...

Waham się między oceną dobrą, a dostateczną. Nie znalazłam jeszcze żwirku idealnego, którego oceniłabym na "bardzo dobry". "Dobry" mają u mnie Comfy Sili Gravel, Tigerino i niezbrylające żwirki drewniane (wkurzają śmieceniem, ale za to może je wrzucać do toalety). Ten, głównie przez mocne pylenie, jest troszeczkę poniżej "dobry", ale nie jest tak zły jak "dostateczny". Na pewno do oceny dobrej przekonałyby mnie większe worki - uwielbiam to, że Comfy ma worki 7,6 l. Jest to bardziej opłacalne i wiem, że mam żwir na 2 razy. Za to na zwierzakowo.pl kosztuje 14 zł, co jest przystępną ceną. Więc chyba tam już ten "dobry". Kto wie, może ten pył to jednak kwestia dostawy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Hermiona
ADMINISTRATOR



Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 15296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

Post Wysłany: Czw 0:09, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Lemurko,fajna ocena. Super
Swietna wycieraczka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lemurzasta
Koci specjalista



Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Post Wysłany: Czw 15:21, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Dziękuję. Wesoly
Od spodu jest już nieco podziurawiona, bo Mari postanowiła ją potraktować jako matę do drapania. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







Post Wysłany: Czw 18:25, 08 Paź 2015    Temat postu:

a wiec moja opinia wyglada tak, zwirek ok, wchlania fajnie u mnie wydajny jest zewzgledu na wy hodzacego kota, ale z powodow osobistych wole mieciutki cbe, silikonowy ma twarde i ostre troszke te 'ziorka' Wesoly ale ogolnie moja ocena jest dobra
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Hestia
Koci specjalista



Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 2410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post Wysłany: Czw 19:12, 08 Paź 2015    Temat postu:

I ja napiszę co nieco o żwirku MRU MRU który jak i Wy miałam okazję przetestować Mruga

Żwirek został "zainstalowany" 18.08 w kuwetce która nie była zamykana wiekiem w trakcie testowania.



Od razu zauważyłam że Luna jakby chętniej zaglądała do kuwety niż przy dotychczasowym żwirku silikatowym.

Żwirek jest raczej grubo ziarnisty



Lusia od razu skorzystała



Żwirek jest bez zapachowy, przy wsypywaniu trochę pylił co mnie dotychczasowy silikat nie pyli wcale.

tak żwirek wyglądał po 10 dniach użytkowania




02.09 niestety musiałam dosypać już odświeżacza do kuwety a żwirek wyglądal wtedy tak:



Z odświeżaczem od Benka



dał radę pełne 30 dni - przy otwartej kuwecie.

Żwirek dobrze pochłaniał mocz ale niestety miał dość sporo pyłu czyli co co już zauważyła koleżanka wyżej.

Podsumowanie: W przystępnej cenie jak najbardziej warto wypróbować w blokach gdzie daleko do koszy Mruga to świetne rozwiązanie !.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hestia dnia Czw 19:13, 08 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lemurzasta
Koci specjalista



Dołączył: 09 Maj 2015
Posty: 3063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Post Wysłany: Czw 22:12, 08 Paź 2015    Temat postu:

Widzę, że masz nawet ten sam neutralizator, co ja. Wesoly
U mnie to przy dwóch kotach po tygodniu trzeba było zmieniać... Zazdroszczę wydajności. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gość







Post Wysłany: Sob 9:40, 10 Paź 2015    Temat postu:

tez mam tego neutralizatora xD
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna -> Przegląd żwirków Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Design by ArthurStyle
Regulamin