Autor Wiadomość
fluffyblue
PostWysłany: Śro 20:47, 16 Maj 2018    Temat postu:

W życiu nie czekałabym z wizytą u weta kilka dni .Idę i czekam góra godzinkę .
Marcin Twoja kotka jest młoda więc mogą u niej występować niedobory dające takie objawy , może to być jakiś uraz (mogła spaść )
Daj znać co powiedział wet
Kotulanka1
PostWysłany: Śro 6:52, 16 Maj 2018    Temat postu:

u mnie też idę i czekam i jak jest moja kolej to wchodzę, nie rozumiem co to za wet
Force
PostWysłany: Śro 22:11, 09 Maj 2018    Temat postu:

Ja do weta ide z kotem siadam na cztery litery w poczekalni i zwyczajnie najdalej po godzinie mogę z kotem wejść do gabinetu, stąd moje zdziwienie skąd te terminy na wizytę u weterynarza ?? 9 dni na przód trzeba rezerwować wizytę serio ? nie ten to inny weterynarz przecież tego kwiatu jest pół światu!!!
Ja bym tygodnia nie czekał aż kot się wykończy- sorry ale dla mnie to oburzające Guy with axe
Hermiona
PostWysłany: Wto 18:09, 01 Maj 2018    Temat postu:

Bledy to podawanie zimneg
o jedzenia,picia, oraz podawanie mleka. Jednak wydaje mi sie,ze nie w tym jest problem.Kotek jest chory.Udaj sie jak najszybciej do weta.
Alexa
PostWysłany: Pon 21:40, 30 Kwi 2018    Temat postu:

Postaraj się o wizytę u lekarza weterynarii szybciej-a właściwie już. Koty powinny jeść karmę o temperaturze pokojowej a nie prosto z lodówki. Mleko jest jedzeniem, musisz nauczyć kotkę pić wodę. Jaką karmą karmisz koteczkę?Firma?Skąd masz koteczke? jest krótkowłosa czy może długowłosa? Na problemy z zaparciem można podać kotce olej z łososia z zołtkiem, tuńczyka w ojeju, galaretkę z siemienia lnianego. Z leków Laktuloza lactulose-1 ml 3-4 razy dziennie. Napisz koniecznie co z koteczką.
Marcin Kurowski
PostWysłany: Nie 17:41, 29 Kwi 2018    Temat postu:

Witam serdecznie ekipe portalu jak i odwiedzających. Mam małą kotke Maje. Ma ona 3 miesiące, przez okres 2 tygodni odkąd ją mam byla radosna chetna do zabawy  zaczepek i radości. Jakos z dnia na dzien, przestała to wszystko, jest cicha ma problem ze wskoczeniem na kanape gdzie wczesniej to robila bez zadnego problemu, jest znuzona woli sie mniej ruszac, miałczy do mnie bezgłośnie gdzie wczesniej mialczala normalnie, czasem a w zasadzie coraz czesciej trzesą sie jej łapk tylen , ograniczyła jedzenie karmy dla junior kotkow, ale pije za to mleko dlakotow jak wode . Czy to wina podawania pokarmu i mleka dla kotkow prosto z lodowki. Prosze o pomoc jak mogecjej doraznie pomoc do terminu weterynarza. Ona by teraz tylko lezala i spała, a jak ditykam ja od pasa w dol to jeczy zeby jej nie dotykac. Wizyte mam dopiwro na 8 maja. Odaje jej olejek parafinoey w strzykawce bo mysle ze to problem w brzuszku, potym zaczela robic kupki na nowo, nie duzo ale cos tam jest, olejek wydala z kałem.
kicia
PostWysłany: Sob 16:11, 27 Sty 2018    Temat postu:

Ojej,szybko do weterynarza.
Hermiona
PostWysłany: Sob 12:43, 27 Sty 2018    Temat postu:

Natalia daj znac co sie dzieje z kotkiem.
Hermiona
PostWysłany: Sob 12:38, 27 Sty 2018    Temat postu:

Serdecznie witam na forum.Jakie bylo PH moczu?
Zrob laboratoryjne badanie moczu,nie takie na pasek.Zrob biochemie krwi profil nerkowy i trzustkowy.a.USG ukladu moczowego.Jedz jak najszybciej do weta,bo twoj kotek wyraznie sygnalizuje ci problemy z ukladem moczowym.

Co do wymiotow wroc do starej karmy,bo w czasie choroby nie powinno sie zmieniac karmy,zeby nie oslabiac organizmu zwierzaka.Zeby mial sile walczyc z choroba.a twoj kotek jest chory.
Nie ma na co czekac szybko do weta.
Alexa
PostWysłany: Wto 19:38, 23 Sty 2018    Temat postu:

Koty maja wrażliwy układ moczowy, a kocurki tendencję do zaczopowania cewki moczowej. Mam nadzieję że byłas u lekarza weterynarii i zrobiłas badania moczu i krwi kocurkowi.
natalia991
PostWysłany: Wto 11:56, 23 Sty 2018    Temat postu: Problem z kotkiem

Dzień dobry, mam 12 letniego kota. Około 7 lat temu wykryto u niego piasek a jego cewka moczowa była zatkana. Byłam z nim u weta i wszystko dobrze się skończyło. Przez kolejne lata nie było problemów. W lipcu byłam z nim u weterynarza bo mało siusiał, zrobiono mu prześwietlenie, dostał antybiotyki, ale podobno nic złego nie wykryto, cewka była ok. Około 4 tygodnie temu zaczął bardzo często chodzić do kuwety praktycznie co chwile ale nie oddawał dużej ilości moczu. Po wyjściu z kuwety cały czas lizał się na dole. Chciałam iść z nim do weta ale poczekałam do następnego dnia. Na drugi dzień wszystko wróciło do normy. Od wczoraj kotek jest widocznie zamulony, wymiotuje kilka razy dziennie, nie ma apetytu, znowu się liże, chodzi do kuwety i z tego co widzę mało siusia. Po przekopaniu kuwety leży w niej i nie chce wyjść. Bardzo się o niego martwię i oczywiście pójdę znowu do weta ale proszę o wypowiedź jakiejś osoby która się na tym zna czego mogę się spodziewać. Chciałam jeszcze dodać że od kilku dni dawałam mu puszkę z innej firmy niż dotychczas. Nie wiem czy to jest ważne ale wolałam to napisać.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group