Kot Nasz Przyjaciel
Zapraszamy na forum o kotach!
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kot Nasz Przyjaciel Strona Główna
->
Zadaj pytanie bez rejestracji
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witaj na forum
----------------
POZNAJMY SIĘ.
Pokaż nam swojego pupila
Zapraszamy do rejestracji
Regulamin forum
Ogłoszenia administracji
Konkursy
----------------
Konkursy
Album zdjęć konkursowych
Porady
----------------
Zadaj pytanie bez rejestracji
ABC początkującego kociarza
Zdrowie
Choroby kotów
Żywienie
Pielęgnacja
Zachowanie
Hodowca radzi
Testy i opinie
----------------
Przegląd żwirków
Kupione dla kota i godne polecenia, bądź nie.
Nabór do testowania i opinie.
Wszystko o kotach
----------------
Historie kotów
Koty
Koty rasowe
Dzikie koty
Jak można pomóc kotom?
Pogaduszki niezwiązane z kotami
----------------
Zwierzyniec
Rozmowy o wszystkim
Podróże
Suche karmy dla kotów.
Mokre karmy dla kotów.
Dieta Barf dla kotów.
Lubimy roślinki
OGŁOSZENIA
----------------
Adopcje kotów
Inne ogłoszenia
Bazarek
Za Tęczowym Mostem
----------------
Żegnamy przyjaciela.
Nasze forum na portalach.
----------------
Nasze forum na portalach.
----------------
Polecamy
.
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Nie 16:01, 25 Lut 2018
Temat postu:
Dziękuję Wam wszystkim. Przemyślę raz jeszcze wszystko i dam znać, jakie "wyniki"
Hermiona
Wysłany: Pon 12:15, 12 Lut 2018
Temat postu:
Mam stadko trzech kocurow.Z moich obserwacji wynika,ze one bez siebie byly bardzo smutne.Ragusie to nawet kupale robia razem,Jeden w jednej kuwecie,a drui w drugiej
Kotulanka1
Wysłany: Pon 8:58, 12 Lut 2018
Temat postu:
tak jak Acharne pisze ale co mogę z doświadczenie powiedzieć i broń Boże nie chcę zniechęcać też bywa różnie u mnie pierwsza była Teqila i posiadanie drugiego kota nawet nie było w planach ale takie małe zrządzenie losu że ja się "napalałam"tu na forum na urodę brytusiową i tak sobie gadałam "ech takiego misia mieć..." ale wiadomo-kasaaa no ale nasza administratorka nagle napisała do mnie "Gosia Ty tak marzysz o brytusiu ,moge Ci załatwić do adopcji z hodowli"-zdębiałam bo to tak sobie mówiłam ale co teraz hmmm jak przebrnąć z tym przez mężula?
ostatecznie wzięliśmy i książkowa izolacja i socjalizacja i....no oki wiadomo troszkę posykiwać ,zaczepek ale jak zobaczyłam jak się witają nosek w nosek to pomyślałam że jest git i jest ,po jakimś czasie zlitowałam się nad dziewczyną i kicią ,dziewczyna szukała dobrego domku dfla kici która nie ma kiedy się zajmować (długa historia)decyzja-bierzemy a co tam(też brytunia) no i tak samo książkowo wszystko przeprowadzone ale...Teqila chyba pomyślała sobie" no jedną zniosę ale dwie NIGDY" i tak jest Lilki nie może przeboleć,tolerują się JAKOŚ ale ile się natłuką to szok ,krew co prawda się nigdy nie polała ale sierściucha fruwa na okrągło i tak już zostanie,no nie lubia się dziewczyny i juz
tak więc sama widzisz nikt nie zagwarantuje jak będzie potem,fakt takie sytuacje jak u mnie zdarzają się rzadko no trafiło na mnie ,po pierwszym dokoceniu byłam przeszczęśliwa po drugim juz nie za bardzo ,nawet żałowałam momentami ale dzisiaj pomimo wszystko Lilki bym nie oddała no tłuką się i tyle ale kocham obie france i już
no i Jagusię oczywiście też tylko o niej nie ma co pisac bo to najkochańszy ,najspokojniejszy kiciulek
ooo jeszcze jedno -no jest wesoło w domu z taka ekipą
jaką podejmiesz decyzję się okaże tak czy siak życzę powodzenia
Acharne
Wysłany: Pią 10:15, 09 Lut 2018
Temat postu:
Problemu z jednym kotem nigdy nie rozwiązujemy drugim kotem.
Płochliwość może po prostu być jej sposobem bycia.
Wprowadzanie do domu drugiego kota to długi proces, trzeba przeprowadzić socjalizacje z izolacją.
Nie ma żadnych wymagać co do płci czy wieku, najważniejsze aby odpowiednio długo przeprowadzić socjalizacje z izolacją.
Triska
Wysłany: Pią 13:38, 02 Lut 2018
Temat postu: dokocenie
Chciałam prosić o pomoc w temacie towarzysza/ki dla mojej kotki
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad taką opcją, ale zadowolonymi mają być koty. Moja kicia ma 3 lata, jest z hodowli, a więc wychowywała się z duża kocią rodziną. Bardziej z kocią rodziną, niż z ludźmi, bo pomimo zapewnień o jej socjalizacji, bardzo trudno było jej zaaklimatyzować się w domu bez innych kotów (niestety wówczas nie miałam możliwości wzięcia jej siostry czy brata). Teraz jest w porządku, kotka lubi domowników, a preferuje moje towarzystwo. W dalszym ciągu jest jednak bardzo płochliwa, a przed obcymi chowa się. Pomyślałam więc, że być może drugi kot w domu byłby dla niej szczęściem
Nie wiem jednak, czy faktycznie tak by było - nie jestem zawodowym hodowcą, dlatego proszę o opinie
Ewentualnie - czy mysleć o kocie, kotce? Młodym czy dorosłym? dodaje ze kicia jest sterylizowana.
pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Design by ArthurStyle
Regulamin